Skóra stanowi barierę ochronna organizmu, dlatego robimy wszystko, by jak najlepiej o nią dbać. Ponieważ stanowi też niejako naszą “warstwę wierzchnią”, warto starać się, by była piękna i zadbana. Często jednak jedno nie idzie w parze z drugim. Niektóre zabiegi upiększające mogą uszkadzać barierę ochronną, a zabiegi medyczne mające ją chronić – szpecą. Dlatego niezwykle istotny jest dobór odpowiednich metod łączących obie funkcje. W przypadku liftingu jest to możliwe dzięki liftingu ultradźwiękami.
Metoda HIFU w liftingu bez skalpela
Metoda HIFU wykorzystuje falę ultradźwiękową o wysokiej częstotliwości. Fala akustyczna sprawia, że komórki w tkankach zaczynają się ruszać. Zasięg fali ultradźwiękowej może przenikać przez różne głębokości tkanki. Jej działanie opiera się na spowodowaniu ruchu komórek i aktywowaniu ich tarcia. To z kolei prowadzi do generowania się ciepła i powstawania mikrooparzeń wewnątrz tkanek. Ponieważ brzmi to trochę strasznie, postanowiliśmy zapytać ekspertów warszawskiej Kliniki Miracki, czy zabieg jest bezpieczny. Dodajmy, że tamtejsi lekarze stosują lifting ultradźwiękowy na co dzień, dlatego są w stanie nam go nieco przybliżyć. Okazuje się, że metoda HIFU jest całkiem bezpieczna i nie powoduje uszkodzenia skóry, aktywując jedynie procesy regeneracji. Skoncentrowana wiązka fal ultradźwiękowych, generowana przez specjalne urządzenie, przenika do wszystkich warstw skóry bez jej uszkadzania, powodując aktywację procesów intensywnej odbudowy. Tkanka pod wpływem działania wysokiej temperatury zaczyna produkować kolagen, odpowiedzialny za jej jędrność i nawilżenie.
SonoQueen – nieinwazyjny lifting twarzy
SonoQueen to urządzenie wykorzystujące ultradźwięki do liftingu twarzy i ciała, opiera metodę działania na technologii HIFU. Obecnie stanowi prawdziwy szczyt mody w metodach bezinwazyjnego liftingu. SonoQueen w trakcie zabiegu wykorzystuje ultradźwięki o wysokiej częstotliwości, które prowadzą do intensywnego liftingu i skutkują wielowymiarowym ujędrnieniem skóry. Wiązka ultradźwięków ultraformera wnika do skóry właściwej, tkanki tłuszczowej i powięzi mięśniowej, zapoczątkowując proces regeneracji zwiotczałych włókien kolagenowych. Jest to metoda nieinwazyjna, bezbolesna, a do tego nie wymaga okresu rekonwalescencji. Pierwsze efekty zabiegu są widoczne od razu, pozostałe pojawiają się systematycznie w ciągu około trzech miesięcy. Do urządzenia stosuje się kartridże różnej wielkości, tak by zabiegi mogły być precyzyjnie dopasowywane do konkretnych obszarów skóry. Tam, gdzie wymagana jest szczególna delikatność i precyzja, stosowane są kartridże o głębokości przenikania fali ultradźwiękowej w skórę od 2,00 do 4,5 mm. W zabiegach na ciało, gdzie możliwe jest bardziej agresywne leczenie – kartridże o fali aż do 6 mm. Fale ultradźwiękowe powodują zachodzenie w skórze błyskawicznych procesów regeneracyjnych. Temperatura sprawia, że tkanka rozpoczyna intensywne namnażanie kolagenu i elastyny, powodując obkurczanie się włókien i nadając skórze jędrności. Jednocześnie komórki tłuszczowe zostają rozbite. Choć efekty widoczne są już po pierwszym zabiegu, według opinii specjalistów warto wykonać kurację w 2-3 seriach dla najlepszego efektu.
Nowoczesna technologia liftingująca
Nowoczesna technologia zastosowana w urządzeniu sprawia, że za pomocą SonoQueen można dokonać liftingu biustu i twarzy. Ale obszarów zastosowania ultraformera jest więcej i są to:
- okolice oczu
- okolice ust
- lifting ciała
- ramiona
- pośladki i nogi
- dłonie
- okolice intymne.
Wszystkich zainteresowanych tematem liftingu ultradźwiękami zachęcamy do sięgnięcia po więcej informacji, które można znaleźć na stronie internetowej Kliniki Miracki.
